Cześć, kilka dni temu odebrałem A200 z automatyczną skrzynią biegów. Fajna furka, ale zauważyłem, że wskaźnik temperatury waha się trochę między 75 a 90, nawet po rozgrzaniu silnika. Na przykład, jeśli stoisz w korku, temperatura wynosi około 90, a gdy tylko ruszasz, spada! Czy nie powinna utrzymywać się na stałym poziomie 90 po rozgrzaniu? Żaden inny samochód, który kiedykolwiek posiadałem, tego nie robił. Przecież to nie może być wina termostatu, skoro samochód ma przejechane zaledwie 6700 mil?